Hej skarby!
Wiem, bardzo, bardzo dawno nie pisałam, ale nie miałam czasu. Przygotowywałam sie do 3 konkursów: biologicznego, chemicznego i geograficznego. Miałam je 20, 21 i 24 października ;D To jak mi poszło pozostawię może na razie małą tajemnicą, chyba, że bardzo będziecie chcieli wiedzieć, na razie nie jestem jeszcze pewna co do biologicznego, chociaż wątpię, żebym przeszła dalej, ale zobaczymy, cuda się zdarzają, choć jestem na siebie cholernie wściekła, zrobiłam taką wpadkę, jaką tylko ja mogłam zaliczyć, ale nie będę Wam o tym pisać, bo naprawdę trzeba być kompletną idiotką, żeby tak pokręcić i stracić na tym 2 punkty... Masakra...
Teraz siedzę w domu od wczoraj, oglądam sobie Magdę M., zaraz mam zamiar załączyć simsy, ale na razie zdecydowałam, że napiszę dla Was notkę (znaczy no dwie notki ;P) na blogu, bo dawno nic nie pisałam. Żebyście kurde widzieli jak ja wczoraj ślicznie spuchłam ;P Masakra, ale nudzi mi się cholernie ;/ Teraz jest już lepiej, ale jadę na antybiotykach, moje szczęście ;D
A co tam u Was?
Tak gadam o sobie, ale kurcze, nawet nie ma się komu wygadać, jeśli chodzi o znajomych, wczoraj niby była u mnie znajoma, ale ni chciałam do niej wyjść, bo wyglądałam tragicznie, a nie miałam siły za bardzo siedzieć na gg, albo z kimś gadać przez telefon, bo była to dla mnie katorga ;/
Ok, to ja już może przejdę do notki, bo Was zanudzę na śmierć, tak gadam o sobie, rozpisałam się ;D
A więc hack, który bardzo mnie zaintrygował i się spodobał.
Dzięki temu nasza kochana kostucha wygląda jak szkieletorek.
2. Rozpakowujemy do Moje dokumenty/EA Games/The Sims 2/Downloads
3. Wchodzimy do gry i gdy sim umiera cieszymy się naszym szkieletorem.
To na tyle ;)
Mam nadzieje, że kolejna notka pojawi się dużo szybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz