Witajcie!
Dzisiaj jak obiecałam kolejna część Messerów ;) Wiem, wiem, cieszycie się....
Powiem Wam tylko tyle, że ten tydzień to będzie jedna wielka masakra... aż mi się nie chce iść do szkoły, no ale nie mam wyjścia ;(
A u Was jak? Ja ostatnio zdałam już wszystkie pytania do bierzmowania, przynajmniej spokój już mam ;) Do dwóch tygodni prawdopodobnie będę miała wreszcie nowy dysk, muszę się tacie przypomnieć ;P
A co do Messerów, widzę, że obstawialiście obie płcie, a co się okaże, to wyjdzie w ciągu "kilku" następnych zdjęć.
Dzisiaj hard, bo aż 102 zdjęcia (kurde, już mnie palce bolą...), nie chciało mi się z nimi bawić... Myślę, że się nie pousypiacie przed Waszymi zacnymi monitorami, a co gorsza nie poumieracie z nudów ;D
Dobra, to przejdźmy już do rodziny Messer, bo już widzę jak się doczekać nie możecie ;D
Hahaha (złowieszczy śmiech xd) ciekawe ile osób miało rację odnośnie płci bobaska ;P (poczekacie sobie jeszcze kilka zdjęć ;))
Zmierzamy do salonu ;)
Hmmm... Lindsay bierze się za pieczenie
Podoba mi się to zdjęcie ;)
To z resztą też...
Tosia, pilna asystentka ;P
Musi stwierdzić jakość wypieku...
A może być tak poczęstowała mendo jedna...
Wredna jędza...
Że jej ten placek jeszcze z rąk nie spadł ;P
Tak, będziesz przed nosem machać...
Ojj... Danny się dowie wszystkiego...
Siadamy do stołu...
Wspólny deser
A biedna Tośka nic nie dostałą, pozostaje jej się tylko aromatyzować ;P
Lindsay, chyba na Tośkę coś mówi...
Drugi kawałek... kogoś i to przypomina ;D
No, posprzątał, gratulacje dla niego...
Tośka ♥
Hah!
...
Lindsay zmęczona zasnęła...
A Danny... zaczął malować, ale oczywiście żonę musiał mieć na oku i sztaluga znalazła sie obok drzwi do sypialni ;P
Uhh... jaki artysta...
Wstajemy...
WTF?!
Chyba nie...
....a jednak, pinda jedna...
bo skrętu szyi dostanie...
Czyżby Tosia miała dość swojej pani...?
Boże, jak on cudnie gra ;)
Się wczuł troszkę ;P
Następnie wspólne czytanie, ona bodajże technika, on sprzątanie ;D
Ta mina jest zarąbista... u niej jest ona normą ;P
A on spokojnie sobie czyta, jak kulturalny i ułożony Sim ;D
Cóż go tak dziwi w tym sprzątaniu...
...a ja w tej technice, nie wiedziała, że istnieje coś takiego jak klucz francuski...
Skupienie poziom max ;P
Jaki zaciesz c;
A tu się wkurzył, za dużo rodzai ściereczek do kurzu ;P
Dwa szokery ;P
Hah! Mina Dannego, bezcenna ;D
Lindsay ze swoim bąblem ;P
Ale poważnie, ślicznie wygląda ♥
ciąża jej pasuje ;)
Artysta Danny maluje portret swojej kochanej żony (pierwszy nie wyszedł, L. zrobiła mega głupią mine... zabije pinde małą...)
Hej ;)
Drugie podejście...
O kurcze, czy na pewno zrobiłam dobrą pozę...
;P
Dzieło skończone, troszkę ciemne, albo na za ciemnej ścianie... trzeba będzie to poprawić...
Boreanaz'owie przyszli w odwiedziny (D. chciał się pochwalić, że niedługo będzie ojcem, a Lindsay chciała "zeswatać" Tośkę z ich owczarkiem, już widzę ten mix ;P)
Hahahahahahahaha.... Nie dość, że luzak w ciąży wygląda zarąbiście, to jeszcze do ściany musiała wleść... ;P
100% normy i kultury ;D
Tośka rządzi ;*
Boże, jak ja ja kocham.... Czy ona zawsze musi "coś" robić jak do nich przypełznie ;P
Męska rozmowa...
Lindsay z owczarkiem (nie pamiętam imienia, psinka siostry, więc nawet się jej do tego nie przyznaje ;P)
Coś mu się nie spodobało...
Nie, no, nie, ona jest the best ;D
Psinka się pewnie zastanawia, co jego pani odwala...
Łupie w krzyżach .
Zabawa ciężarnej z psinką...
♥
...
Brzuszek ♥
Halo! Halo!
Ostatnio najpopularniejszy temat rozmów...
...lepsza będzie zielona...
sama nie wiem co napisać.
...?...
czy to już?
Uuu...
...łaskawiec tyłek podniósł ;P
Tak, doczekaliście się, wreszcie poród...
Jak myślicie co będzie...
Ałłl.......
Nie no, ta się męczy, a on świętojański spokój... wredny mąż...
Ło kurcze, jaki wyskok ;D
Aha... nie ogarniam gościa, naprawdę...
...się mu na czułości wzięło...
tylko spokój nas uratuje
Hah! AgnEs. zrobiła ślicznego print screena ;D
Lindsay urodziła śliczną córeczkę - Laurę ;)
♥
WTF?
czyżby...
Yes, Lindsay i Danny będą mieli bliźniaki ♥
... ;D
Obrócik ;P
I Lindsay urodziła drugie dziecko...
chłopczyka - Tom'a ;*
...
Ale słodko wyglądają... ;*
Kto się domyślił, przyznawać się ;P
Mama i Tom
Tatuś i Laura
Dumna mama ;)
Maleństwo kochane ;*
♥kocham!
Hah! Mina Danny'ego zawsze rządzi ;D
;D
♥zakochałam się w tych maleństwach ;*
...
Tom'uś ;*
Laura ;*
Ale czułości sobie nigdy nie szczędzą ;)
Kontrola musi być ;P
I ploteczki ;P
Ciekawe gdzież On patrzy...
Ciąg dalszy...>
<...Poprzednia część
Dobrze, więc to by było chyba na tyle ;)
Szaleństwo, 102 zdjęcia...I przyznawać mi się, podejrzewaliście, że będą bliźniaki? ;D
Paluszki bolą ;P Będę musiała je wykurować...
W nn prawdopodobnie instrukcja...
Pozdrawiam gorąco!
Szczególnie:
Izz ;*
Ewa (Cloe) ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz